Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 20:43 Temat postu: Nick Lanuay o Young Modern (Triple J) |
|
|
24 lutego, Nick Launay udzielił wywiadu w radiu Triple J. Głównie rozmowa dotyczyła pracy nad Young Modern. W skrócie:
- Oficjalnie, praca nad albumem rozpoczęła się 2 lata temu (jeżeli nie liczyć czasu powstania pierwszych wersji niektórych piosenek).
- Na samym początku wszyscy zaangażowania w pracę nad YM myśleli, że będzie on solowym albumem Johnsa. Tak też miało być, jednak po Wave Aid zespół reaktywował się (Midnight Oil i te sprawy)
- Powstało wiele wersji demo (w domu Johnsa, te nagrywane z zespołem). Niektóre piosenki zostały całkowicie zmodyfikowane.
- Ben jest jednym z najlepszych perkusistów (jeżeli nie najlepszym), z którymi Launay miał okazję współpracować --> "His time keeping is phenomenal. He has the feel".
- Chris jest fantastycznym basistą --> "He just plays and it works...that's not easy".
- W album została zainwestowana duża suma pieniędzy --> "It's big"
- Launay nie był zachwycony tak długim procesem nagrywania. Od samego początku wyrażał się jasno, że zaangażuje się w pracę na albumem o ile ta nie przedłuży się do ponad ośmiu miesięcy i wszystko się skomplikuje --> "I felt from hearing the demos, that this is going to take ages"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 20:35 Temat postu: |
|
|
A co, to takie złe były te dema?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisior93
perfect llama
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 20:47 Temat postu: Re: Nick Lanuay o Young Modern (Triple J) |
|
|
HenryLee napisał: | - Na samym początku wszyscy zaangażowania w pracę nad YM myśleli, że będzie on solowym albumem Johnsa. |
Mam nadzieję, że za kilka lat doczekamy się solowej płyty Johnsa (oczywiście jak SC wyda jeszcze z pięć albumów )
|
|
Powrót do góry |
|
|
drellka
starting llama
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obywatel świata
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 21:24 Temat postu: |
|
|
tak tak, to są święte sprawy... a solowy album Johnsa będzie mniej więcej taki sam jak jego małżonki. jedna wielka klapa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisior93
perfect llama
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto Lut 27, 2007 22:38 Temat postu: |
|
|
Nie znasz się. I odczep się od Natalie, ona mnie kocha
|
|
Powrót do góry |
|
|
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro Lut 28, 2007 12:51 Temat postu: |
|
|
NeonDevil napisał: | A co, to takie złe były te dema? |
Nie wiem Launay mówił tylko, że powstało wiele wersji demo. Niektóre później ulegały zmianie (dodawano nowe instrumenty, zmieniano tempo itp.)
Solowy album Johnsa, hmmm? Gdyby miałoby to być jakieś mięciuchne pitu pitu, albo coś w stylu Disso, to ja dziękuję bardzo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
drellka
starting llama
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: obywatel świata
|
Wysłany: Śro Lut 28, 2007 13:22 Temat postu: |
|
|
Bisior93 napisał: | Nie znasz się. I odczep się od Natalie, ona mnie kocha |
de gustibus non est disputandum
HenryLee napisał: | Solowy album Johnsa, hmmm? Gdyby miałoby to być jakieś mięciuchne pitu pitu, albo coś w stylu Disso, to ja dziękuję bardzo. |
obawiam się, że po współpracy z Macem Johnsa stać tylko i wyłącznie na "mięciuchne pitu pitu"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|