|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 17:00 Temat postu: Daniel Johns senior |
|
|
Ostatnio na rateyourmusic.com (BTW, macie tam może swoje konta? moje to NeonDevil) szukałam info o DJ, licząc na to, że gdzieś zapowiedzą solowy album, i znalazłam jego ojca, który - zanim Daniel się urodził - wydał singiel i płytę z muzyką country/folk. Byłam ciekawa, jak to brzmi, ale nigdzie nie znalazłam do odsłuchu. Trafiliście może kiedyś na to?
Poza tym, z tego, co sobie przypominam, w którymś z artykułów zamieszczonych na Zmęczonych Aniołach była mowa o tym, że Heath Johns (młodszy brat, ale chyba to wszyscy tu wiedzą) grał w jakimś zespole rockowym. Za nic nie mogę znaleźć teraz tej kapeli, nie pamiętam, jak się nazywała i nie wiem nawet, czy cokolwiek nagrali, bo to było jeszcze gdzieś w latach 90-tych.
Jestem zaintrygowana tym, czy oni też mieli w sobie ten ślad geniuszu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seph
average llama
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 20:51 Temat postu: |
|
|
The Ultimate Army of Prawns - kapela Heatha. Album to chyba Happy Ending. Nie miałam okazji posłuchać.
edytowane ---
[link widoczny dla zalogowanych]
tu można posłuchać jednej piosenki.
Specyficzne; ]
Ostatnio zmieniony przez seph dnia Nie Lip 22, 2012 20:56, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 16:35 Temat postu: |
|
|
zajebiaszczo! dzięki! Bardzo mi się ten utwór spodobał, szkoda, że nie ma więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
nat
wanna be a llama
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie Maj 19, 2013 00:40 Temat postu: |
|
|
Daniel Johns senior?
Wiem, że był (jest?) w Australii jakiś inny Daniel Johns, który grał właśnie muzykę country/folk, ale to raczej nie ojciec naszego Dana:
Daniel Johns grew up in Sydney. Played music and wrote poetry and songs. Awarded Commonwealth University scholarship and graduated in Economic at Sydney University Worked for an International accounting firm for a while before pursuing a career as singer, entertainer in the local pub, club scene. Became songwriter and multimedia producer amongst many other business and personal interests.
Z tego, co mi wiadomo, ojciec Daniela ma na imię Greg i handluje owocami
Ostatnio zmieniony przez nat dnia Nie Maj 19, 2013 00:41, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Nie Maj 19, 2013 13:20 Temat postu: |
|
|
To ja już nic nie wiem. O tym, że handluje owocami to wiem, ale znalazłam coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
moim zdaniem jest nawet podobny
I owszem, na tego drugiego osobnika też trafiłam na last.fm. Z początku bardzo się podnieciłam, że na laście są jakieś kawałki Daniela, ale potem pogooglałam i stwierdziłam, że to ktoś inny (BTW, posłuchałam i już po chwili wiedziałam, że to nie on, bo głos ma zupełnie inny). A całe zamieszanie wzięło się z tego, co znalazłam na rateyourmusic.com ....
Ostatnio zmieniony przez NeonDevil dnia Nie Maj 19, 2013 13:23, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nat
wanna be a llama
Dołączył: 24 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon Maj 20, 2013 01:53 Temat postu: |
|
|
Wiesz, jak to jest na RYMie, każdy może tam edytować profile wykonawców i pewnie nikt tego nawet nie weryfikuje... Wydaje mi się, że ktoś mógł po prostu założyć, że skoro istnieje jakiś "stary" Daniel Johns, który na dodatek mieszka w NSW, to musi to być ojciec "właściwego" Daniela. Myślę, że gdyby faktycznie tak było, coś byśmy na ten temat usłyszeli od "juniora". Zamiast mówić, że wpływ na jego muzyczne zainteresowania miała kolekcja płyt taty, pochwaliłby się, że staruszek też był muzykiem, więc miłość do gitary jest u nich rodzinna... czy coś Poza tym - "songwriter and multimedia producer" jakoś mi się gryzie z handlem owocami No i najważniejsza kwestia - imię się nie zgadza
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|