Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jackiebrown
average llama
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro Lip 18, 2007 20:12 Temat postu: Czy małżeństwo zmieniło Johnsa? |
|
|
Oglądałam dziś Emotion Pictures i natknęło mnie do rozpoczęcia tego wątku...
Wiem, wiem wielce kontrowersyjna sprawa, ale jestem bardzo ciekawa co Wy na ten temat myślicie.
Bo ja jestem strasznie wdzięczna Natalie, że wyciągnęła go z altretyzmu, sprawiła że więcej się uśmiecha i (komentarz kobiety:P)jak oni słodko razem wyglądają. ALe z drugiej strony I can't stop wondering, że więcej czasu spędza rozbijając się po Londyńskich klubach niż udzielając się w Animal Liberation Front czy akcjach charytatywnych no i te fajki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seph
average llama
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 09:53 Temat postu: Re: Czy małżeństwo zmieniło Johnsa? |
|
|
jackiebrown napisał: | ...
Wiem, wiem wielce kontrowersyjna sprawa, ale jestem bardzo ciekawa co Wy na ten temat myślicie. |
czemu kontrowersyjna ; ]? to chyba normalne, ze ludzie sie żenia, wychodza za maz.
jackiebrown napisał: | ...Bo ja jestem strasznie wdzięczna Natalie, że wyciągnęła go z altretyzmu, sprawiła że więcej się uśmiecha i (komentarz kobiety:P) |
z altretyzmu to wyciagneli go chyba lekarze.. ; ] wydaje mi sie ze Natalie mogla miec wplyw na jego odanoreksienie ; p
. jackiebrown napisał: | ... ALe z drugiej strony I can't stop wondering, że więcej czasu spędza rozbijając się po Londyńskich klubach niż udzielając się w Animal Liberation Front czy akcjach charytatywnych no i te fajki... |
robi to co lubi. watpie zeby wyjscie do klubu, przeszkadzalo udzielaniu sie w AL czy innych takich.
fajki - to Natalie tez popala : P? fakt, bardzo brzydki nałóg. ; ]]
no ale faktycznie, znajmosc z Natalie na pewno musiala wplynac jakos na J. Wydaje mi sie, ze po prostu przestal byc małym smutasem ; ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze (Helenka) Płeć:
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 12:33 Temat postu: Re: Czy małżeństwo zmieniło Johnsa? |
|
|
seph napisał: |
z altretyzmu to wyciagneli go chyba lekarze.. ; ] wydaje mi sie ze Natalie mogla miec wplyw na jego odanoreksienie ; p |
I deprechę
seph napisał: |
no ale faktycznie, znajmosc z Natalie na pewno musiala wplynac jakos na J. Wydaje mi sie, ze po prostu przestal byc małym smutasem ; ] |
Ehe, miłość zawsze dodaje troszkę koloru do naszego życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 20:38 Temat postu: |
|
|
Hmmm, a ja myślę, że jednak zmieniło (Ci nie wierzący w to mogą przyjąć wersję "zbiegło się w czasie z przemianą duchowo-artystyczno-cielesną Johnsa: )
A to że samopoczucie Johnsa pod wpływem Natalie się zmieniło, widać bardzo dobrze poprzez jego muzykę. Bo np. "Diorama" (skomponował ją, kiedy to już na serio kręcił z Natalie) jest tak baaardzo różna w charakterze od "NB" (podczas komponowania której ponoć miał deprechę, anoreksję itp. itd.). "YM" także jest bardoz różna od pozostałych płyt, choć z "Dioramą" ma chyba najwięcej wspólnego (np. "Those Thieving Birds") .
No w każdym razie ja dostrzegam analogię pomiędzy małżeństwem Johnsa a jego "przemianą"
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackiebrown
average llama
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 20:47 Temat postu: Re: Czy małżeństwo zmieniło Johnsa? |
|
|
seph napisał: | jackiebrown napisał: | ...
Wiem, wiem wielce kontrowersyjna sprawa, ale jestem bardzo ciekawa co Wy na ten temat myślicie. |
czemu kontrowersyjna ; ]? to chyba normalne, ze ludzie sie żenia, wychodza za maz.
|
kontrowersyjna, bo dla fanek np. z Francji Daniel jest świętością, powinien zostać kawalerem i czekać aż któraś z nich posiądzie jego serce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisior93
perfect llama
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 21:20 Temat postu: |
|
|
Ja tez uważam, że to ja jestem najlpeszym facetem dla Natalie (serio xDD)
A ślub zawsze zmienia, tylko nigdy nie wiadomo czy na lepsze, czy na gorsze, co nie? ach! Nat :*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
almost llama
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Pią Lip 20, 2007 22:33 Temat postu: |
|
|
Myślę, że Danielowi wyszło to na lepsze-całkowicie sie zmienił, więcej się usmiecha, no i kolejnym dowodem jest wspomniana juz Diorama. A Fanki z Francji powinny cieszyć się, że Johns rozwija się muzycznie, a nie zamartwiać się, że jest "zajęty"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze (Helenka) Płeć:
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 07:29 Temat postu: |
|
|
anca napisał: | Hmmm, a ja myślę, że jednak zmieniło (Ci nie wierzący w to mogą przyjąć wersję "zbiegło się w czasie z przemianą duchowo-artystyczno-cielesną Johnsa: )
A to że samopoczucie Johnsa pod wpływem Natalie się zmieniło, widać bardzo dobrze poprzez jego muzykę. Bo np. "Diorama" (skomponował ją, kiedy to już na serio kręcił z Natalie) jest tak baaardzo różna w charakterze od "NB" (podczas komponowania której ponoć miał deprechę, anoreksję itp. itd.). "YM" także jest bardoz różna od pozostałych płyt, choć z "Dioramą" ma chyba najwięcej wspólnego (np. "Those Thieving Birds") .
No w każdym razie ja dostrzegam analogię pomiędzy małżeństwem Johnsa a jego "przemianą" |
Myślę zupełnie podbobnie Ahh ta miłość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Macabra
wanna be a llama
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: inąd...
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 11:37 Temat postu: |
|
|
na 100 % nie jest pewne, że Johns wyszedł z tego dołka dzięki Natalie, ale na pewno miała na to jakiś wpływ.
mnie zaś męczy inna sprawa, która wiąże się z tym małżeństwem.
wyobrażacie sobie Daniela jako ojca ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bisior93
perfect llama
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 11:41 Temat postu: |
|
|
Bobas? Dopiero wtedy się straaasznie zmieni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina
almost llama
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 13:59 Temat postu: |
|
|
A wiecie, że ostatnio też tak sobie myślałam jak to będzie, gdy pojawi się dziecko... Ciekawe jak by się nazwyało i do kogo byłoby bardziej podobne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob Lip 21, 2007 17:58 Temat postu: |
|
|
jackiebrown napisał: | Bo ja jestem strasznie wdzięczna Natalie, że wyciągnęła go z altretyzmu |
Zgadzam się z seph, z artretyzmu wyciągnąć go mogli jedynie lekarze, chociaż wsparcie psychiczne też ma w tym swoją zasługę.
jackiebrown napisał: | sprawiła że więcej się uśmiecha |
to trawa
jackiebrown napisał: | ALe z drugiej strony I can't stop wondering, że więcej czasu spędza rozbijając się po Londyńskich klubach niż udzielając się w Animal Liberation Front czy akcjach charytatywnych no i te fajki... |
Niech używa życia. To wcale nie przeszkadza (w każdym razie nie powinno przeszkadzać) mu w udzielaniu się w akcjach charytatywnych i ALF, może po prostu ma tyle taktu, że nie huczy o tym wokoło.
jackie brown napisał: | dla fanek np. z Francji Daniel jest świętością, powinien zostać kawalerem i czekać aż któraś z nich posiądzie jego serce... |
A tak na marginesie, to małżeństwo jest tylko przykrywką, Johns kręci Mac'em
|
|
Powrót do góry |
|
|
imagination_ana
Kierownik ds nadużyć
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lissa/poznań
|
Wysłany: Sob Lip 28, 2007 15:46 Temat postu: |
|
|
Paulina napisał: | A wiecie, że ostatnio też tak sobie myślałam jak to będzie, gdy pojawi się dziecko... Ciekawe jak by się nazwyało i do kogo byłoby bardziej podobne... |
zdolne pewno bedzie po takich rodzicach, a czytalam kiedys gdzies ze daniel chciałby miec córeczke, i dałby jej na imie worcester, czy jakos tak.. ale to dawno było
|
|
Powrót do góry |
|
|
|