"Trochę australijskiego grania" - cz. II

HenryLee

Czas na kolejną część

The John Butler Trio

Jon Butler - taki Australijczyk z importu Wink

Urodził się w Kalifornii w 1975 roku (jego ojciec pochodził z Australii). Na Antypody przeniósł się w 1986. Karierę muzyczną rozpoczął na dobre w 1996 (razem z Jasonem McGannem na perkusji i Gavinem Shoesmithem na basie, którego potem zastąpił Andrew Fry).

Dotychczas zespół wydał 4 albumy:

- Searching for Heritage (1996)
- John Butler (1998)
- Three (2001)
- Sunrise Over Sea (2004)

Odnośnie muzyki - nie jest to czysty rock, a raczej jego połączenie z australijskim folkiem (na płycie usłyszeć można wiele ciekawych instrumentów - na przykład banjo). Ich twórczość często określa się mianem: jam music, a sam zespół jam band'em.

Ja poznałam TJBT ok. 2 lata temu, przy okazji jakieś relacji z Big Day Out (dziennika wręcz zachwycał się tym triem). Pierwszym albumem, z którym się zapoznałam, był Sunrise Over Sea. Cóż mogę powiedzieć? Oczarowali mnie. Ich muzyka to niby nic odkrywczego (wielu artystów eksperymentuje teraz z folkiem), a jednak brzmią niesamowicie świeżo. Każda aranżacja, każda piosenka to majstersztyk (jakość nienaganna). W ich muzyce znajdziecie wszystko - fenomenalny wokal, świetne teksty i genialne kompozycje. Polecam gorąco.

The Jon Butle Trio - Zebra. Ta piosenka będzie was prześladowała, będziecie ciągle ją sobie podśpiewywać, nie kłamię

[link widoczny dla zalogowanych] - oficjalna strona TJBT

Something For Kate

Kiedy Something For Kate pojawili się na australijskiej scenie muzycznej, fani muzyki country zgodnie stwierdzili, że mają do czynienia z zupełnie nowym, unikalnym głosem. SFK pokazali zupełnie świeże spojrzenie na komponowanie - mroczne, nieokrzesane, ale także radosne i twórcze.
Potężne i wyrafinowane brzmienie zespołu świadczy o tym, że nie mamy do czynienia z debiutantem, dopiero próbującym swych sił w rockowym światku. Ich twórczość jest przeznaczona, dla tych którzy kochają muzykę. Muzykę, stworzoną i zagraną przez ludzi utalentowanych i doświadczonych warsztatowo. Brzmienie SFK jest niepodobne do innych kapel rockowych. W Australii są oni jednym z rzadkich fenomenów - zespół kultowy, który osiągnął sukces na rynku.
W Melbourne, skąd pochodzą, są zespołem, na którego koncerty schodzą się tłumy, a publiczność zna na pamięć wszystkie teksty i domaga się mniej znanych utworów, ze stron B singli. Na żywo SFK uwodzi publiczność dynamicznymi i pełnymi pasji występami, które wzbudzają w fanach ten rodzaj emocji, pod którą mógłby się podpisać tylko prawdziwy artysta. Co docenia niezliczona ilość fanów SFK? Czy jest to ich radosna i klimatyczna mieszanka prostych rockowych dźwięków, które brzmią jak nigdy przedtem? Według basistki Stephanie Ashworth jest to zarówno błogosławieństwo, jak i przekleństwo. "Zawsze byliśmy zespołem trudnym do sklasyfikowania" mówi Stephanie, a Paul dodaje, "Myślę, że trudności w zdefiniowaniu naszej muzyki spowodowały, że ludzie nie wiedzieli do jakiego worka nas wrzucić."...
(opis Sony Music Polska)

Członkowie S4K:

- Paul Dempsey
- Stephanie Ashworth
- Clint Hyndman

Albumy:

- Elsewhere for 8 Minutes (1997)
- Beautiful Sharks (1999)
- Q & A with Dean Martin (reissue) (2000)
- Echolalia (2001)
- The Official Fiction (2003)
- Phantom Limbs:Collected B-Sides (2004)
- Desert Lights (2006)

Ja poznałam ich kilka miesięcy temu. Udzielił mi się entuzjazm niektórych fanów zespołu. I jakoś mnie nie zachwycili, choć zdaję sobie sprawę, że to świetni muzycy. Po pierwsze (i chyba głównie), drażni mnie głos wokalisty. Ich 'muzyczny całokształt' także nie zawsze mnie nie przekonuje.

W sumie nic aż tak specjalnego (jak dla mnie), choć są do posłuchania Wink

Something 4 Kate - Cigarettes and Suitcasses chyba ich najlepsza piosenka Smile

szary

Jest sobie taka kapela jak Rose Tattoo.... Będą supportem podczas występu Masterplan, który wystąpi w Polsce
w przyszłym roku....
Zna ktoś z was ten zespół? Bo nie wiem czego sie spodziewac przed Masterplanem

HenryLee

"(...)O boskie google, czy znasz zespół Rose Tattoo?
Wtedy oto wyszukiwarka rzekła: Tak mój synu, przyjdź do mnie, a dam Ci odpowiedź na wszystkie nurtujace Cię pytania..."

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak na poważnie, to zastanawiam się, co ten post robi w tym temacie? Tak, wiem, to kapela australijska, ale post i tak mi nie pasuje. Następnym razem poproszę o takie coś w osobnych topikach. Byc może ktoś inny bedzie znał ten zespół (bądź, jeżeli nie masz dostępu do sieci p2p, ściągnie Ci próbkę ich muzyki).

Peace Smile

jackiebrown

to ja dorzucę jeszcze....

Little Birdy is a four piece rock band from Perth, Western Australia.

The band formed in 2002 when songwriter, singer and guitarist Katy Steele left her former band 'the Plastik Scene'. Simon Leach began as the drummer with Katy Steele as vocalist and guitarist. Leach is a friend of Katy's brother, Luke Steele, and it was at Luke's 21st birthday party that he first heard Katy's distinctive vocals.

"Katy was always there," Leach says of his friendship with the other Steele. "She was around 15 when I saw her sing. Three years later, Katy and I were playing together." [1]

After several gigs, they were approached by Scott ('Barney') O'Donoghue, who offered to play bass guitar. Leach soon tired of percussion, began playing guitar and hired Matt Chequer on drums. Originally named after the Ween song of the same name, Little Birdy was born.

A demo was leaked to radio and was played on alternative stations. Then a friend of the band dropped a copy at prominent manager Phil Stevens' home. On the same day, the band received a phone call from Stevens, who offered them his services.

The band soon worked a strong live reputation supporting Placebo, Morcheeba and the Superjesus in Perth concerts. Soon after they formed, a home recording of one of their songs won a WAMi Award for 'Indie/Alternative Song of the Year'. Triple J started playing an early version of "Relapse" and Perth Radio Station Nova 93.7 started playing a demo of "Baby Blue".

As a result of good press from the Australian independent media and their demos receiving good radio play, a bidding war took place as local labels sought to sign the band. The band decided to sign with an indie label Eleven with distribution through Virgin Records/EMI. Eleven Records, is home of Silverchair and Missy Higgins. Tellingly, Eleven product is distributed by EMI, which also distributes the work of Katy Steele's brother's band and her previous boyfriend's band. Katy Steele's brother, Luke Steele, plays in the Sleepy Jackson and her previous boyfriend, Justin Burford, plays in End of Fashion.

Little Birdy swiftly became a full-time operation. Steele, along with Leach, who was a well-paid graphic designer at the time, quit their jobs.

Little Birdy supported R.E.M. during the Australian leg of their world tour in 2005. They have also performed several of their own concerts throughout Australia in 2004 and 2005. Little Birdy have performed at a number of national festivals in 2007, including the Falls Festival in Lorne Victoria and in Marion Bay Tasmania, the Big Day Out concerts across Australia in early 2007, the Sonic Bloom Festival, Southbound in Busselton, Western Australia, the Great Escape Festival in Sydney. Little Birdy also performed at the Australian Grand Prix in Melbourne and were the support act for Eskimo Joe's national tour in May 2007. They played but were unlisted at the 18th East Coast Blues & Roots Music Festival.

Discograpy:
*Little Birdy
(October 6, 2003)
Eleven/EMI Records
#27 Australia

*This Is a Love Song
(March 1, 2004)
Eleven/EMI Records
#22 Australia

*BigBigLove
(October 4, 2004)
Virgin/EMI
#5 Australia

*Hollywood
(October 13, 2006)
Eleven/EMIRecords
#9 Australia

[link widoczny dla zalogowanych]

HenryLee

Średnio mi się podoba. Owszem, można ich posłuchać, ale po większej dawce robi się nudnawo. Choć przyznam, że Little Birdie bardziej przypadło mi do gustu niż The Sleepy Jackson (:kciuki: niech projekt Johnsa i Steele'a nie dojdzie do skutku...)

anca

zespół się nazywa Empire Of The Sun
ostatnio uzależniłam od tej piosenki (i teledysku!):
[link widoczny dla zalogowanych]
:hamster_happy:

HenryLee

Teledysk fajny, trzeba przyznać.
Ale za Steelem i tak dalej nie przepadam:P

anca

A ja go nawet lubię Smile

(ale bardziej za ten ^ projekt z członkiem Pnau niż za Sleepy Jackson)
Teledysk jest odjechany - taki baaaarwny i kij wie o co w nim chodzi Wink

W ogóle to oni - w sensie Steele z Johnsem coś w końcu kminią? Ileż można czekać?! Razz

NeonDevil

Podoba mi sie ten kawałek już od jakiegoś czasu (skutek przebywania na forum chairpage przez połowę wakacji) i wcale się nie boje tego wspólnego projektu.

anca

ja też nie Smile

śmiem twierdzić że zespół Steele'a ma trochę nawet wspólnego z nowym Silverchair. Myślę że się dogadają z Johnsem Wink