|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Czw Kwi 17, 2008 22:36 Temat postu: |
|
|
Bisior93 napisał: | Teraz króluję u mnie pop, funk, house itd. itp. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Itka
average llama
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 10:56 Temat postu: |
|
|
Takie małe pytanko
Czy ktoś byłby łaskaw wyjaśnić mi, co to takiego ten cały nu metal? Bo w przeciągu kilku lat spotkałam się z różnymi "definicjami" i przykładami zespołów, grających ten właśnie rodzaj muzyki i nadal czuję się zagubiona w tym temacie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
seph
average llama
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 14:11 Temat postu: |
|
|
taki metal, tylko nu..
chyba cechami charakterystycznymi takiego grania sa: sieganie po rap, krzyk skontrastowany czesto z jakimis tam melodyjnymi wstawkami, do tego ciezkie gitary, ale raczej bez solowek i grajace dosyc prosto - dlatego prawdziwy tru metal nienawidzi wszystkich nu ;] a no i pojawiaja sie roznego rodzaju syntezowane dziweki, sample czy jak to sie tam nazywa
vide: stary slipknot, mudvayne, korn, static-x, spineshank, limp bizkit, deftones, moze disturbed
i tak wyjasnilaby Ci to seph - i przy okazji chyba mylilaby sie bardzo, bo jak luknela w wikipedie, to okazalo sie, ze rap wcale nie jest nu metalowy tylko z gatunku rapcore, wiec taki limp bizkit to jakas nu metalowo-rapcore'owa hybryda, ze elektroniczne wstawki, to tez nie nu metal, tylko industrial metal - czyli static x i spineshank, to tez nie do konca nu metalowy band, a taki slipknot, to polaczenie nu i death (w ktorym miejscu ja sie pytam ;])
tak wiec sama juz nie wiem
Ostatnio zmieniony przez seph dnia Pią Kwi 18, 2008 14:12, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 14:36 Temat postu: |
|
|
Do przykładów bym jeszcze dorzuciła Coal Chamber (kiedyś jedna z moich ulubionych kapel). Wbrew nazwie to po prostu cięzki nowoczesny rock a ni żaden metal (do głowy by mi nie przyszło uważać sie za jakiegoś metala). Niektórzy złośliwie podpinają pod ten nurt metalcore (że niby nowe wcielenie nu metalu), melodyjny death metal (taki z tego death metal jak ze mnie gitarzystka ) i Cradli Mi Filc/Demon Burger/Kinder von Tscharnobyl, co jest oczywiście bzdurą. Tak na dobrą sprawę, to od pewnego czasu dochodzą do mnie informacje, że wszystkie kapel nu metalowe, których słuchałam, wcale nie grają nu metalu, że niby Fear Factory to industrialny metal a Machine Head groove metal (chociaż ostatnie ich płyty imo z nu nie mają nic wspólbnego). Groove metal to takie ogniwo brakujące między thrashem a nu metalem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
seph
average llama
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 14:46 Temat postu: |
|
|
z tego jednoznacznie wynika, ze co zespol, to nowy gatunek ; ]
tak wiec Itka, proponuje sobie glowy nie zawracac sposobami szufladkowania muzyki, bo i po co, do jej sluchania to zupelnie niepotrzebne:]
chociaz... tak z ciekawosci zapytam (zaprzeczajac temu co napisalam wyzej )... kto mi powie, do jakiego worka mozna by wsadzic ostatnia plyte silverow ;]?
|
|
Powrót do góry |
|
|
NeonDevil
perfect llama
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna piekła \m/ Płeć:
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 15:03 Temat postu: |
|
|
a "Dioramę"? Dla nich nie ma odpiwiednich szufladek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abraxasss
wanna be a llama
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 15:18 Temat postu: |
|
|
nowa plyta silverchair ? ja obstawiam ciężki pop
serio, to jeździłam sobei na praktyki, po 40 minut w jedna strone codziennie i mialam na mp3ojce young modern i Mik- life in cartoon motion... przez peirwszy tydzień to nie bardzo jak dla mnie się różniły... dopiero po wsłuchaniu się - silverchair jest trochę bardziej męczący, a mika trochę bardziej wyluzowany Starsznie podoba mi się płytka silverków ale więcej niż raz na dzień to nie bardzo dam radę jej wysłuchać... nie wiem czemu
a co do muzyki ktorej slucham... hmmm ... ponieważ długi długi czas sobie robiłam śmieszną przerwę z słuchaniem po prostu radia, a nie płyt i konkretnych wykonawców, to odtajałam z całego tego rockowego umiłowania szukałam nwoej jakosci dla siebie... ale że życie ma wiecej niż jeden wymiar, jak już to ktoś pwoiedział, to :
Pudelsi (okres wolności słowa) z Maleńczukiem - do Mycia Okien załaczcie sobie "emeryten Party" a szmata sama lata
Eminem - zboczenie zawodowe, ucze angielskiego i niestety dzieciaki tylko wtedy chca ze mną współpracować.... ale przez to wsłuchałam się porządnie w to co ten człowiek ma do powiedzenia
Ostatnio ponieważ kursuje na trasie szczecin Helsinki... szukałam muzyki na 1400 km zeby się nie nudziła, więc odgrzałam stare zakurzone płytki... Metallica sprawdza się jak najbardziej, ale przy niektórych utworach polecam uważać na prędkościomierz....tak jakoś naturalnie noga przytupuje na tym gazie...
Alanis Morissette, bo od 1996 i na zawsze będzie moją boginią, cokolwiek by ze sobą nie zrobiła
A ostatnio przeżywam "nastoletnią miłość muzyczną" do postaci o której wspomniałam Jason Mraz, w przeciwieństwie do Johnsa, ten jak sobei napsize wysokie dźwięki to na żywo śpiewa je czysto hihihi... Chłopak ma dużo do powiedzenia, świetne teksty, piękny czysty głos, jest przezabawny, a jego występy na żywo sa po prostu magiczne. Polecam wpisać w You Tube jego nazwisko i wybrać jeden z pierwszych utworów Live. Głównie to on i gitara akustyczna/klasyczna, taki funkowy pop-rock nie wiadomo co to... sam się zwie Mr. A-Z (patrz nazwisko), bez szufladeczek.
A i mam nawrót na stare polskie zespoły... hihi stara to dupa ze mnie ... Varius Manx z Lipnicką... Hey... O.N.A.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itka
average llama
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra/Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob Kwi 19, 2008 08:52 Temat postu: |
|
|
NeonDevil napisał: | Cradli Mi Filc/Demon Burger/ |
Ojej! Jak to świetnie brzmi Uśmiałam się pierwszorzędnie
Nie chcę niczego szufladkować - co to, to mój brat, nie ja
A pytałam o nu metal nie po to, żeby właśnie wsadzić niektóre zespoły do szuflady, tylko żeby raz na zawsze wyjaśnić swoje wątpliwości dotyczące tego gatunku Pytałam brata, ale on podał mi tyle przykładów zespołów diametralnie się od siebie różniących, że już się całkiem pogubiłam.
Także dziękuję Wam bardzo za to, że wyjaśniłyście mi to jak najlepiej umiałyście, jestem wdzięczna I to jest prawda
Death metal, seph? Ja Ci nie wyjaśnię, ale jeśli chodzi o przykłady, to wydaje mi się, że deathem nazywa się właśnie Dimmuborgir, wiem też, że Kredki (COF) to black metal, ale co mi po tej wiedzy, skoro dla mnie to jedno i to samo... Słucha się tak jak innej muzyki. Jak mój brat się obudzi, to spytam o różnicę
|
|
Powrót do góry |
|
|
seph
average llama
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob Kwi 19, 2008 09:32 Temat postu: |
|
|
od razu mowie, ze zadna ze mnie znawczyni, ale mniej wiecej wiem co to death
- tylko jakos ciezko mi podpiac pod to slipknot (odnosnie tego co wyczytalam na wiki) ;]
dimmu to black : ] emperor to tez black na przykład, black jest bardziej melodyjny od death, tak mi sie wydaje.. a no i growl..chyba zasadnicza roznica hihi.. blackowcy zamiast porzadnie ryczeć - skrzeczą a ..i lubia malowac sobie twarze..
a death to np, vader, behemoth, decapitated, morbid angel, nile - czyli cieżki growl, ciezkie, techniczne gitary i blasty (taki perkusyjny myk);]
co do silverchair -ciezki pop to chyba bedzie to ;] albo jakas alternatywa <?> ;]
Ostatnio zmieniony przez seph dnia Sob Kwi 19, 2008 09:35, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Nie Kwi 20, 2008 10:51 Temat postu: |
|
|
seph napisał: |
chociaz... tak z ciekawosci zapytam (zaprzeczajac temu co napisalam wyzej )... kto mi powie, do jakiego worka mozna by wsadzic ostatnia plyte silverow ;]? |
Ja akurat jestem przeciwna wszelkiemu rodzajowi szufladkowania. Co najwyzej sklonna jestem muzyke te okreslic jako fuzje roznych gatunkow, glownie popu i rocka, z elementami symfonicznymi (choc tego ostatniego jest wiecej na "Dioramie" niz na "YM")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze (Helenka) Płeć:
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 09:26 Temat postu: |
|
|
Jestem tego samego zdania co Anca. Nie lubię, baa wręcz nienawidzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Promienne Rachowice
advanced llama
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiadomo Płeć:
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2008 22:22 Temat postu: |
|
|
seph napisał: | blackowcy zamiast porzadnie ryczeć - skrzeczą a ..i lubia malowac sobie twarze..
|
taaa cornspainting czy jak to się pisze ;p
poza tym szybkie, rytmiczne tempo
i growl ale skrzeczący
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|