Właśnie słucham...

HenryLee

Dream City Film Club - Porno Paradiso (w szczególnosci)

Jestem oczarowana :hamster_bigeyes:

Idealny zespół na pogłębienie doła, wokalista ma świetny głos.

No i Straight Lines oczywiście katuję, jak wszyscy tutaj.

NeonDevil

Oj, nie wszyscy, niestety. Raczej byłoby to katowanie siebie a nie piosenki.

Właśnie przed chwilą usłyszałam kawałek:
Charles Mingus - All The Things You Could Be By Now If Sigmund Freud's Wife Was Your Mother
Żałuję, że jest to utwór instrumentalny, bo byloby się w co zagłębić Wink

Idealny zespół na pogłebianie doła? To chyba muszę się szybko zapoznać. Dziś brutalnie mi wytłumaczono, że NA PRAWDĘ GRAM NA GITARZE TOTALNIE DO KITU I WOGÓLE TO SZKODA GADAĆ.

Cóż, nieszczęścia biegają stadami. Czasem lepiej nie znać brutalnej prawdy.

Bisior93

Oczywiście tak jak każdy (a przynajmniej większość) z was słucham Straight Lines Very Happy

Ale! Jest piosenka, która mnie niedawno (bo w piatek) oczarowała... Jest to "SexyBack" Justina Timberlake'a Very Happy

Rozwala mnie ten song! I jeszcze to seksowne "yes" w tle... uch! Odrazu ma się siłe by biegać po lesie!!! Razz

[Verse 1]
I’m bringing sexy back
Them other boys donno know how to act
I think your special whats behind your back
So turn around and ill pick up the slack.

Take em’ to the bridge

[Bridge]
Dirty babe
You see these shackles
Baby I’m your slave
I’ll let you whip me if I misbehave
It’s just that no one makes me feel this way

Take em' to the chorus

[Chorus]
Come here girl
Go ahead, be gone with it
Come to the back
Go ahead, be gone with it
VIP
Go ahead, be gone with it
Drinks on me
Go ahead, be gone with it
Let me see what you’re twerkin with
Go ahead, be gone with it
Look at those hips
Go ahead, be gone with it
You make me smile
Go ahead, be gone with it
Go ahead child
Go ahead, be gone with it
And get your sexy on
Go ahead, be gone with it

Get yo' sexy on
[Repeat 6 times]

Get yo' sexy on

[Verse 2]
I’m bringing sexy back
Them other fuckers don’t know how to act
Come let me make up for the things you lack
Cause your burning up I gotta get it fast

Take em’ to the bridge

[Bridge]

[Chorus]

[Verse 3]
I’m bringing sexy back
You mother fuckers watch how I attack
If that’s your girl you better watch your back
Cause she’ll burn it up for me and that’s a fact

Take em’ to the chorus

[Chorus]

anca

Bisior93

drellka

kiedyś dla beki słuchałyśmy z koleżanką tej piosenki bez przerwy. po godzinie nie wiedziałam jak się nazywam. Justin jest męczący:P

Bisior93

NeonDevil

anca

"Space Dementia" - MUSE

(od wczoraj nie mogę się uspokoić po tym jak usłyszałam, że jednak zagrają w Polsce, więc od rana sobie ich słucham)

Dżizas! Już odliczam dni... :hamster_evil:

drellka

NeonDevil

"Across the Night" Van Dyke Premix - chyba bardziej mi się podoba ta wersja.

HenryLee

Dżastin Timberlejk? B-y-rz-i-d-a-l Yellow_Light_Colorz_PDT_08

Na BECK'a mnie wzięło i jego ostatnią płytę "The Information". Elektroniczno-kosmiczny album. Uwielbiam muzyczne eksperymenty tego pana

Marcin

Żywioły - Geje i Lesby. Po prostu ten kawałek ma coś takiego w sobie co nie pozwoli ci przestać go słuchać. Smile

Bisior93

Blur - To The End (French Version). Ta piosenka mnie oczarowała... Polecam! Niesamowite Wink

Et tous ces mots sales (jusqu'ŕ la fin)
Qui remuent et qui sont mal, (en plein soleil)
En buvant nous trinquons (jusqu'ŕ la fin)
Des paroles sans intention (en plain amour)

Toi et moi,
En plein amour,
Peut ętre bien qu'on y est arrivé,
Peut-ętre bien qu'on est arrivé ŕ la fin

S'il nous est arrivé (jusqu'ŕ la fin)
Bientôt va s'en retourner (en plein soleil)
Au fond de toi c'est moi que j'aime (jusqu'ŕ la fin)
Elles sont vides les paroles qu'on sčme (en plein amour)

Toi et moi, en plein amour,
Peut-ętre bien qu'on y est arrivé,
Peut-ętre bien qu'on est arrivé ŕ la fin (x2)
(en plein amour)
Et toi et moi, tombés, en plein amour
Peut-ętre bien qu'on y est arrivé, peut-ętre bien, qu'on est arrivé ŕ la fin
(en plein soleil)

NeonDevil

Arcturus "The Sham Mirrors" - płyta niby z gatunku 'post-black metal', ale tylko teoretycznie (te wszystkie absurdalne szufladki), bo zdecydowanie dominującym instrumentem są tu klawisze a w wielu momentach gitar wogóle nie słychać. Niesamowity klimat.