Ludzie to p********e świnie !!!

Itka · Wysłany: Nie Mar 30, 2008 18:58 Temat postu:

Wczoraj już coś zaczynałam tworzyć w ramach wypowiedzi, ale coś nacisnęłam (jak to ja) i komputer mi ześwirował... A może to lepiej, że wczoraj nie napisałam...

W każdym razie ten temat już od lat wzbudza we mnie histeryczny płacz i ciężko mi się opanować, bo jestem tak bezsilna i nie mogę temu w jakiś sposób zaradzić. To, do czego ludzie są zdolni, nie mieści się w głowie. Nie ma słów, żeby opisać ich bestialstwo i brak uczuć. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że żadne zwierzę nie jest w stanie wyrządzić człowiekowi takiej krzywdy, jaką człowiek jest w stanie wyrządzić zwierzęciu. Zgadzam się z tą tezą. To chore, w jaki sposób te biedne zwierzęta są traktowane. Czy oni myślą, że zwierzęta nie czują bólu, że nie będą błagać o litość?! Że nawet zabawnym jest potraktować je tak, a nie inaczej?! Czy ludzie czerpią z tego przyjemność?
Może jestem przewrażliwiona, ale kiedy widzę, chociażby w telewizji, w jakimś filmie, że zwierzęciu dzieje się krzywda, to płaczę, ale kiedy zwierzę atakuje człowieka, mrużę oczy i nic mnie to nie obchodzi.
Podobno ludzie to najinteligentniejsza rasa w kosmosie. Czyżby?

W ogóle, głupio się trochę czuję, bo ciągle dopisuję się do starych wątków...

NeonDevil · Wysłany: Pon Mar 31, 2008 08:58 Temat postu:

Tu chciałabym zacytować fragment filmu "Monsters Club", ale niestety nie potrafię go przytoczyć z pamięci. Chodziło tam o to, że człowiek nie ma w prawdzie naturalnych narzędzi do czynienia zła, ale je wymyślił i za to wzbudził podziw obecnych tam potworów. Wymienia się tam wszystkie możliwe sposoby zabicia itp. Czy to świadczy o intelugencji? Poniekąd, ale o braku duszy na pewno...

Itka · Wysłany: Pon Mar 31, 2008 10:54 Temat postu:

Pamiętam kawałek z filmu "Snatch". Pewien gangster miał świetny pomysł na pozbywanie się zwłok. Mianowicie, miał hodowlę świnek i w momencie, kiedy pojawiały się jakieś martwe ciała (a pojawiały się często), jego ludzie cięli je na kilkanaście kawałków (przedtem usuwając włosy i wyrywając zęby, żeby się świnki nie potruły) i karmili nimi te właśnie stworzenia.
Niesamowicie się uśmiałam.

NeonDevil

Ja pamiętam taki rosyjski film "4" - były tam okrągłe świnie i na końcu okazało się, że były one karmione innymi świniami.

jackiebrown

są elementem paszy.Podobnie ma się sprawa z bojlerami

NeonDevil

Serio? To na prawdę okropne, dobrze, że tego nie jem.

Itka

Świnie elementem paszy dla świń? O tym jeszcze nie słyszałam... Shocked

NeonDevil

Każdy dzień przynosi nam coś nowego...

Hamsterka

Itka

Hamsterka

ja wogóle wegan, ale teraz musze jeść sery i nabiał... rzygać mi się od tego chce... jak tylko skoncze karmić to wracam do stałej diety!

a Snatch... jeden z najlepszych, klimatycznych filmów w histori brytyjskiego kina Smile

Itka

NeonDevil

Itka

No, bo z tym akurat trzeba niesamowicie uważać, żeby sobie krzywdy nie zrobić... Sama czuję się nadal w tym zagubiona i czuję, jak mój organizm walczy. Ostatnio zaczęłam brać witaminy, żeby sobie, w sumie, sprawę ułatwić.
Na pewno nie wrócę do jedzenia mięsa.

NeonDevil

A moja babcia i tak za każdym razem, jak mnie widzi pyta, kiedy wreszcie 'zacznę jeść normalnie'...