Co Cię gryzie?

HenryLee

Człowiek w stresie robi różne dziwne rzeczy :)

Itka

Wiem, że wychodzę na marudę ostatnimi czasy, ale nic na to nie poradzę.
Mam talent do czynienia takich głupot, że sama się sobie dziwię.
:hamster_giveup:

EDIT

I mam przypalone rzęsy i brwi przy lewym oku.

Promienne Rachowice

HenryLee

Sesję w powietrzu już czuć, śmierdzi.

NeonDevil

O sesji nawet jeszcze nie zaczęłam mysleć. Wisi mi nad głową wtorkowa prezentacja tematu pracy magisterskiej. Coś tam poczytałam. Obejrzałam prawie wszystkie filmy. I nic. Pustka w głowie. Najgorsze, że padł mi laptop i jutro prawdopodobnie nie zostanie naprawiony. O ile w ogóle. A miałam zaprezentować fragment mojego ulubionego filmu. Co gorsza, miałam w nim moja skromną twórczość, ktorej nie przekopiowałam nigdzie indziej. Ale z drugiej strony, może akurat to nie jest żadną stratą. I tak nikt tego nie chciała czytać, więc może to znak od niebios, że powinnam sobie z tym dać spokój.

Brzózkaaa

gryzie mnie nasza-klasa i niektore przypadki z nia zwiazane. najpiero dostaje zaproszenie od dziewczyny, ktorej nie znam, a kilka dni pozniej od jej meza, ktorego tez nie znam, ani nawet nikogo z ich znajomych, ba - sa nawet z miejscowosci, z ktorych nikogo nie znam. pytam sie laski czy sie znamy. ona pyta czy znam jej meza. ja pisze, ze nie. ona na to "wiec musialas miec wielu takich facetow, ktorym zawracalas glowe przez kilka lat, a teraz udajesz, ze ich nie znasz", loool...

NeonDevil

Ale ludzie! Mni8e kiedyś dręczył haker, ktory twierdził, że wszystko o mnie wie. Skasowałam sobie wtedy konta na wszystkim, co miałam i przez kilka dni nie korzystałam z komputera (to w moim przypadku wyczyn)> Tak więc, teraz mam na naszej klasie tylko konto fikcyjne, ktore pewnie mi zlikwidują tak jak inne konta tego typu, bo to 'konta pedofilskie'.

Itka

Trzy prace kontrolne i dziennik praktyk - co miałam napisać i uzupełnić w przerwie świątecznej, a oczywista, nie zrobiłam tego.

Jedno na bank oblane kolokwium i drugie - chyba na pewno oblane.

Zbliżający się drugi egzamin na prawko.

I to, że nie mam się z kim pozachwycać twórczością Shakespeare'a. Sad

Aha, nikt z moich znajomych nie lubi "Tuna in the brine".

NeonDevil

Nikt z moich znajomych nie lubie MNIE.

HenryLee