Co Cię gryzie?

HenryLee

Mam remont w domu. Jak pomyślę o sprzątaniu...

seph

moja praca magisterska.
nic jeszcze nie napisalam w częsci literaturowej, własciwie nie mam żadnych materiałow, na glowie 6 projektów i zupelny brak czasu.
grgrh.

Marcin

To że do upragnionych 2 wolnych dni świątecznych tak jeszcze daleko Sad

NeonDevil

HenryLee

Współczuję problemów z praca magisterską, naprawdę.
Pisanie magisterki od zawsze kojarzyło mi się z wielką męką.

seph

Dzięki Henry za łączenie się z nami w bólu ; }}

Mgr nie jest zła...Jak się ma na nią czas.. to mozna sobie dać rade..
i jak sie ma materiały, a u mnie nawet z angielskimi ciężko... i jak sie wie o czym będzie sie pisac...

"teraz pani napisze...ja to pani sprawdzę...oddam, każe napisać od nowa.... potem znowu pani odda...ja pani znowu zwrócę...no co? pracy magisterskiej pani nigdy nie pisała?" - moj promotor.

poza tym tak jak na każdej normalnej uczelni na 5. roku wszystkim odpuszczają z zajęć, tak ja siedze do wieczora i robie jakieś głupoty...
ot przyklad... w ostatni piątek do 19 godziny robiłam... wywary z bzu i nagietka @_@ (dodam, że jestem na specjalizacji naftowej... a z tego co mi wiadomo, z nagietka paliw jeszcze sie nie robi...).

eh.
ruki opadają.

NeonDevil

Aaaa....to Ty już na 5 jesteś? Ja na 4 i coś czuję, że ten rok będzie przyjemniejszy od następnego.

Itka

Nie zdałam egzaminu na prawo jazdy. :hamster_wryyy:

I to żebym jeszcze jakiś sensowny błąd zrobiła, jakaś jazda pod prąd czy potrącenie pieszego... A ja zapomniałam kluczyka przekręcić i światło cofania nie chciało mi się włączyć! :hamster_redface:

Kierowca ze mnie będzie niezły. O ile będzie.

Promienne Rachowice

mam zrobić scenografię do moich wierszy.
oczywiście wymyśliŁam, że w plenerze
[początek listopada byŁ piękny], a teraz
po kolana w śniegu Kwadratowy

średnio mi się marzy.
na niedzielny wykŁad powinnam coś mieć,
a niestety nie mam

NeonDevil

A czemu ma słuzyc ta scenografia? Ktos coś będzie recytować?

Brzózkaaa

skoro juz temat prac rozmaitych pisemnych...powinnam teraz byc w drodze na moje seminarium licencjackie, ale jak o nim mysle, to juz od niedzieli mam mdlosci... myslalam, ze bedzie znosnie - swietny promotor i w ogole...a tu nie dosc, ze jestem jedyna dziewczyna w grupie wymadrzajacych sie facetow, ktorzy uwazaja, ze jesli czegos nie przeczytali, to to nie istnieje, to w dodatku tez mam wiekszosc lektur po angielsku i zero motywacji do pracy...: ]

moo

u kogo piszesz? (i nie bój się, motywacja jeszcze się znajdzie)

Brzózkaaa

u dr artura szutty... Wink

moo

no zobacz. oprócz nazwiska nic o nim nie wiedziałam. musiałam reaserch zrobić. i dalej wiem niewiele Wink

NeonDevil

Olass z Acid Drinkers nie żyje