Najgorszy film jaki kiedykolwiek widzieliście:]

HenryLee

Każdy kiedyś widział choć jeden okropny film, który do dziś przyprawia go o mdłości lub wywołuje niekontrolowany atak pełnego żałości i politowania śmiechu:]

moje typy:
1. Zgromadzenie ("The Ghatering")- W pewnym miasteczku odkryto kościół pochodzący z I wieku. Na ścianach widać obrazy przedstawiające ukrzyżowanie Chrystusa. W tym samym czasie Cassie (Christina Ricci) wpada pod samochód. Kobieta, która spowodowała wypadek wiezie ją do szpitala i do swojego domu. Cassie nic nie pamięta. Dziewczyna zaczyna mieć halucynacje. Zawsze, gdy gdzieś wychodzi śledzą ją jacyś ludzie. Czy coś ich łączy z tajemniczym kościołem? bla bla bla... Pomysł może i fajny, ale wykonanie woła o pomstę, tak samo jak aktorstwo (ech Christina Ricci się nie popisała)
Najlepsza scena: Gdy jeden z księży odkrywszy "przerażającą tajemnicę" wsiada do samochodu i pędzi autostradą (już nawet nie pamiętam do kogo), nagle zauważa na moście człowieka (to niby zwiastun śmierci)- samochód wpada w poślizg, rozbija się i dachuje. Ostatkiem sił duchowny wyczołguje się z wraku (oczywiście żaden samochód nie zatrzymuje się- a co tam, to tylko tako sobie mała katastrofa na ruchliwej autostradzie), wstaje i nagle przejeżdża go tir---> mega chichot, a miało być dramatycznie Laughing

, oczywiście w dalszych ujęcach mostu już nie widać

2. "Wojna Harta (Hart's War)- ehh, dramat wojenny i 2 godziny wycięte z mojego życiorysu i bezpowrotnie zabrane przez nudne jak flaki w oleju filmidło (niestety, gdy zaczynam oglądać film, muszę i skończyć). Tutaj nawet Bruce Willis nie pomógł..

Marcin

Hmm, było ich wiele. Ciężko sobie przypomnieć to wszystko w tej chwili. Jestem skłonny powiedzieć że "Dom woskowych ciał" może być jednym z tych gorszych. Totalny badziew dla nastolatków. I jeszcze na dodatek ta koszmarna Paris Hilton. Yellow_Light_Colorz_PDT_29

anca

W tej chwili przychodzi mi na myśl "Teksańska masakra pilą mechaniczną" i "Gniew Oceanu".

Marcin

HenryLee

ale przepraszam bardzo, a jakim my filmie tutaj mówimy?
O "Teksańskiej masakrze piła mechaniczną" z 1974 roku, tym KULTOWYM horrorze? Czy może o jakiejś innej wersji, która powstała w ciągu tych 32 lat?

Marcin

Ja mówię o najnowszej wersji z 2003 roku. Starszej nie widziałem więc się nie wypowiadam na jej temat. Very Happy

imagination_ana

ta nowa wersya to faktyczne kicz i komarcya, starey nestety ne widzalam, ale wlasne w tyh wiekowyh horrorah bawia mne naybardzey te "słabe" w poruwnanu z dzisieyshymi mozliwoscami efekty specyalne, i mimo ze tylko mozna tym sobe obrzydzic pshy yedzenu, bo fabula zbyt rozbudowana ne yest to lube na cos takego popa3ec.. a yush w ogule odlatuye pshy MARTWICY MUZGU, na pshyshlosc yakbysce kceli to ogladac to na czczo Smile

HenryLee

Marcin

HenryLee

Heh, trochę namieszałm i źle się zrozumieliśmy.

"Teksańska masakra..." i "Koszmar z ulicy Wiązów" postrzegane sa u mnie w nieco innych kategoriach niz np. filmy Ed'a Wood'a. Wyglądaja tak a nie inaczej, bo na tyle pozwoliła twórcom jakośc efektów specjalnych w tych czasach. Ale wtedy te fimy były hitami i prawdę powiedziawszy ciągle wymieniane są różnego rodzaju zestawieniach "Horrorów Wszechczasów".

Natomiast filmy Ed'a Wood'a to już w ogóle inna historia. Do tego reżysera przylgnęła wizytówka "najgorszego reżysera wszechczasów"]:-> Zgodzę sie, jego filmy są tandetne. Były to na wpół amatorskie produkcje, zrealizowane za przysłowiowe psie pieniądze, z koszmarnymi dialogami, byle jakim aktorstwem i niezliczonymi błędami inscenizacyjnymi. Ale Ed Wood, tworzył z pasją.

Filmy takie "Plan 9 from Outer Space" (okrzyknięty najgorszym filmem na świecie--> masa wpadek, czasmi nawet naiwne próby rozwiązania problemów podczas realizacji filmu) czy "Glen or Glenda" to już klasyki swojego gatunku, dla niektórych pozycje kultowe.

Polecam film Tima Burtona pt. "Ed Wood", to pozwala o wiele lepiej zrozumiec tą postać (świetna rola Johnny'ego Depp'a).

Bisior93

Ja nie cierpię chterech filmów. Jak o nich myślę to najchetniej zabiłbym reżyserów, producentów i aktorów którzy pracowali przy tych filmach. A zatem pierwsze cztery filmy to.... Straszny Film 1-4, jest to tak wielki kicz ze aż, aż nie wiem CO! Piaty film to Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną, już nie będe mówił nic o rzeczach, które mnie wkurzają bo skoczy mi ciśnienie!

HenryLee

Seria "Strasznych Filmów" to pozycją typu "oglądnij i zapomnij"- lekkie, "durne" komedie (typowe dla braci Wyans Wink

) . Ale mi tam pierwsza część się podobała - można się było posmiać, tak dla rozluźnienia.

Marcin

Według mnie Scary Movie jest tak głupi i debilny że aż śmieszny. Smile

anca

TO samo można powiedzieć o "American Pie" (swoją drogą, ciekawe ile jeszcze sequeli tych serii się doczekamy) Wink

I tu nasunąl mi się jeszcze jeden film tego typu: "Oszukać przeznaczenie". Jedynka - ok, niezly pomysl, nawet dalo się oglądać, dwójka - probowalam obejrzec, ale nie dalam rady (nuuudy), a za trojke nawet sie nie zabieram, bo ile razy mozna ogladac to samo?? Smile

Marcin