Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 18:06 Temat postu: David Lynch |
|
|
Zawsze po obejrzeniu jakiegoś jego filmu zastanawiam się czy jest geniuszem czy raczej reżyserem bez koncepcji... Momi wszystko zakladam jednak tę pierwszą opcję.
Intryguje mnie tematyka jego filmów, specyficzny klimat, który w nich panuje. Np. "Mulholland Drive" czy "Zagubiona autostrada". W zasadzie w żadnym z tych filmów nic się do końca nie wyjaśnia, pewne sprawy pozostają tajemnicą, są wieloznaczne i poschizowane! To są cechy charakterystyczne większości jego filmów.
Tylko ciągle mam wrażenie, że film się kończy tak a nie inaczej, bo autor scenariusza nie wiedzial jak wybrnąć i wyjaśnić wszystko na koniec...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcin
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze (Helenka) Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 18:11 Temat postu: |
|
|
Podobno "Diuna" jest niezla. Niestety nie widziałem jeszcze. Ale książka pewnie lepsza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
miss_world
wanna be a llama
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z psiego pola
|
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 19:15 Temat postu: |
|
|
mi się wydaje, że to jest właśnie najbardziej genialne - że nie ma tam żadnej akcji, napięcia, zakończenia, rozpoczęcia. po co ma się cokolwiek wyjaśniać? czy w życiu kiedykolwiek cokolwiek się wyjaśnia? czy nie żyjemy właśnie zawieszeni między snami, koszmarami, marzeniami i rzeczywistością, która może być "plastyczna" jeśli tego chcemy?
geniusz, definitely. chociaż widziałam tylko mulholland i highway.
|
|
Powrót do góry |
|
|
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 20:08 Temat postu: |
|
|
Kolejny twórca, którego albo się kocha, albo nienawidzi.
Powiem tak, Lynch jest reżyserem ‘specyficznym’. Zawsze trzeba się domyślać, o co tak naprawdę mu chodziło (a może on z nas tylko drwi, dlatego, że doszukujemy się sensu i na siłę staramy się zrozumieć film?). Wiele scen z jego filmów nie ma kompletnie związku z fabułą (to takie ‘lynchowskie’).
Przyznam się, że nie widziałam wielu jego filmów, większość dawno temu. Nie powiem, że darzę go miłością bezgraniczną, ale bardzo cenię. A takie kino trzeba po prostu lubić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 17:50 Temat postu: |
|
|
jestem w posiadaniu Inland Empire już od 2 m-cy, ale nie mogę się za to zabrać jakoś...
a ktoś z Was może oglądał? gra tam paru polskich aktorów i kręcony był ten film w Polsce, konkretnie w Łodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nancy
wanna be a llama
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 09:42 Temat postu: |
|
|
też mam ten film, ale jakoś jak zwykle nie mogę zabrac się do obejrzenia
a kocham za to zagubioną autostradę, taka schizowata, nienormalna i chora...
Ostatnio zmieniony przez Nancy dnia Wto Kwi 08, 2008 09:42, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|