Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 21:32 Temat postu: Bernardo Bertolucci |
|
|
Tego reżysera chyba nie trzeba nikomu przedstawiać.
Każdy z jego filmów jest niepowtarzalny, piękny i mądry. W pamięci zapadają przede wszyskim malownicze krajobrazy i widoki przedstawione w jego dziełach. Swietne zdjęcia, a przy tym ciekawa problematyka to sedno kina Bertolucciego Można tu przytoczyć choćby "Małego Buddę" czy "Ostatniego cesarza", w których to filmach reżyser odsłania uroki kultury orientu Świetny film to też "Ukryte pragnienia" - tym razem przedstawione są w nim urocze zakątki Włoskiej Toskanii. No i wreszcie - "Marzyciele" - kontrowersyjny obraz o przyjaźni, więziach rodzinnych, młodości i miłości.
Polecam wszystkim, którzy lubią niebanalne kino!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 21:45 Temat postu: |
|
|
Znam, lubię, ale widziałam tylko kilka filmów: Ostatnie tango w Paryżu (to chyba jego najgłośniejszy film, jeden z najlepszych), Ukryte pragnienia (super i jeszcze Liv Tyler na dodatek), Ostatni cesarz, Mały Budda, Pod osłoną nieba, Marzyciele (miałam wielkie oczekiwania a niestety trochę się zawiodłam, film nie był takim, jakiego się spodziewałam; i Pitt tam mi jakoś nie pasował).
BTW, zawsze wiedziałm, że Bertolucci to stary zbereźnik, a "Marzyciele" jeszcze utwierdzili mnie w tym przekonaniu
|
|
Powrót do góry |
|
|
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 21:54 Temat postu: |
|
|
HenryLee napisał: | BTW, zawsze wiedziałm, że Bertolucci to stary zbereźnik, a "Marzyciele" jeszcze utwierdzili mnie w tym przekonaniu |
No tak nie da się ukryć, chociaż maskował się z tym w innych filmach
|
|
Powrót do góry |
|
|
HenryLee
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 22:31 Temat postu: |
|
|
anca napisał: | HenryLee napisał: | BTW, zawsze wiedziałm, że Bertolucci to stary zbereźnik, a "Marzyciele" jeszcze utwierdzili mnie w tym przekonaniu |
No tak nie da się ukryć, chociaż maskował się z tym w innych filmach |
szczególnie w "Ostatnim tangu w Paryżu"
Ostatnio zmieniony przez HenryLee dnia Śro Maj 09, 2007 12:18, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anca
advanced llama
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Matplanety :) Płeć:
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 22:38 Temat postu: |
|
|
No dobra, mówiłam tak ogólnie - wiadomo tego typu sceny przyciągają widzów - ja myślę, że to chłyt matekingowy , co nie zmienia faktu, że jest wspanialym rezyserem :mrgreen"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin
Moderator
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 1793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze (Helenka) Płeć:
|
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 08:47 Temat postu: |
|
|
Z włoskim kinem jest u mnie podobnie jak z hiszpańskim, nie przepadam. Ostatni włoski film jaki pamiętam to "Malena". Z niecirpliwością wyczekiwałem kiedy się ten film skończy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|